Czyli tytuł nowej, wspólnej płyty Nasa i Damiana Marleya. Płyta zapowiedziana jest na 18stego maja (co mnie absolutnie raduje, bo porcja dobrego rapu pomieszanego z reggae przyda się na wakacje ), a tym czasem do sieci wyciekł jeden kawałek z płyty, zatytułowany "The Promised Land".
Do odsłuchu:
Jak dla mnie - klasa .
Offline