W sieci pojawiło się tajemnicze zdjęcie przedstawiające warszawskiego rapera Tede oraz DJ Tuniziano wokół potężnego arsenału broni. Obraz na tle helikoptera skąpanego w zachodzącym słońcu wygląda imponująco.

Powstaje pytanie czy jest to zapowiedź kolejnego projektu od Tede czy może zwykłe zdjęcie powstałe w wyniku nadmiaru wolnego czasu w ekipie Wielkie Joł.

Oczywiście pewna część fanów po tym zdjęciu spodziewa się mixtape'u, który będzie odpowiedzią na "Czarny Wrzesień" Peji.

Biorąc jednak pod uwagę wcześniejsze słowa Jacka Granieckiego mówiące o definitywnym zakończeniu beefu między nim a poznańskim raperem, istnieje spore prawdopodobieństwo, iż kluczem do zagadki są słowa "Arapski Deszcz".

Być może powyższe zdjęcie jest okładką kolejnego mixtape'u DJ Tuniziano na którym usłyszymy zremiksowane utwory Warszafskiego Deszczu.

Kolejną zagadką jest osoba siedząca na lewo od Tede, która na pierwszy rzut oka nie przypomina Numera Raz.

Znając strategie promocyjną Wielkie Joł już niebawem zagadka się wyjaśni.